Mareckimt napisał(a):
inawera napisał(a):
Zrobimy z każdego stężenia nikotyny po kilka butelek i przy najnowszych testach wyślemy ję do was. Baza nie będzie dojrzewała dłużej jak 2 tydonie.
Będzie wesoło
2 tygodnie to za mało, bardzo za mało. 2 miesiące to minimum. Tak więc ci co ową bazę dostaną powinni o tym pamiętać.
Mało tego, "odstana" baza po zmieszaniu z aromatem powinna postać kolejne 2 tygodnie jeszcze. Ot, takie ćwiczenie dla cierpliwych
Ale zapewniam, że warto. Moje bazy to tylko glikol z gliceryną z Inawery w proporcji 50/50. Bez kropli wody lub alkoholu. Cóż, musicie uwierzyć mi na słowo. Czynnikiem wpływającym na odpowiednią lepkość jest... czas, czas i tylko czas. Nie wiem jak to działa, ale jest super
Marek. Zapewne orientujesz się ile w przeliczeniu na € kosztuje kilogram nikotyny.
Termin przydatność nikotyny jest najkrótszy ze wszystkich składników, tak więc dla nas jest to graniczna (Aga twierdzi co innego ale nie przerabiałem z nią tego bo nie było takiej potrzeby) data przydatności produktu. Dwa, trzy miesiące dojrzewania mieszanki glikolu i gliceryny to o dwa-trzy miesiące krótszy termin przydatności produktu.
Problem.
Kolejny problem to zbiornik w którym można przetrzymać do czasu dojrzania mieszankę glikolu i gliceryny.
Na wszystkie bazy potrzebujemy ponad tonę bazy zerówki tygodniowo. 2-3 miesiące to ok 8-12 tygodni a to oznacza zapas zbiorników na dojrzewanie bazy w granicach 10.000 litrów. Marek masz takie zbiorniki (z atestem) w firmie?
Mamy kilkanście nie używanych beczek 200 litrowych, atestowanych, z certyfikatem do produktów spożywczych (ale gwarancji na to że nie przyjmią jakiś obcy posmak/zapach przez 2-3 miesiące mie ma) Zbiorniki z kwasówki (nierdzewki) - 10- 12 zbiorników o pojemnośći 1000 litrów każdy to KOSZT OGROMNY. Wiem coś o tym, kupiliśmy ostatnio do Aromatino 600 czy 800 litrowy mieszalnik z kwasówki. Atesty, certyfikaty na każdą część, na każde łożysko, na każdą śrubę, na każde złącze. Cena - kilkanaście.......
Szklane gąsiory byłu by najlepsze, ale, zakładając że potrzebujemy 1000 litrów (ok 1300 kg) tygodniowo = 80 gąsiorów na jedną miesięczną partię, to na trzy miesiące potrzebujemy magazynku w którym postawimy 240 takich 50-litrowych gąsiorków.
Co dalej. Nasz firmowy inspektor BHP, p-poż (mamy takowego na etacie) za Chiny nie pozwoli aby ręcznie podnosić ok. 60 kg super śliskiej mieszanki w szklanych balonach. Kolejne jakieś ustrojstwo do kupienia lub zrobienia. A cena bazy? Myślisz Marku że jakby była "aksamitna" to można by podnieść cenę o 20%?
Ten dostojny gość o którym pisałem wcześniej obejrzał wczoraj bazę VPG i VPG PLUS w sleewach, obejrzał produkty w blistrach i zaptyał mnie czy długo jeszcze będę inwestować aby było lepiej, bezpieczniej, sprawniej czy zgodnie z dyrektywami UE.
Potem niechcący był świadkiem rozmowy telefonicznej. Zadzonił pan komisarz z jednej komend miejskich i zapytał czy to co jest w linku dołączonym do maila to jest nasze czy nie, zapytał także czy to co jest razem z tamtym jest legalne, dobrze oznakowane i bezpieczne w wapowaniu. Mój teść miał lepiej oznakowaną furmankę. A czy "no name" jest bezpieczne - w zasadzie niewielu to obchodzi. MA BYĆ TANIE.
Poproszę jutro Bartka z Dawidem aby w jednej dokładnie wymytej (mamy w Aromatino takie substancje do mycia
garów) beczce zrobili kilkadziesią litrów 50:50.
Teraz kolejne pytania dotyczące bazy 50:50 (Markowej) bez H
2O. Zamknąć szczelnie (powietrze nie dojdzie) czy przykryć jakąś tkaniną aby powietrze dochodziło.
Postoi to do maja, wtedy zadozujemy nikotyne odstawimy na dwa tygodnie i wyślemy do was.
Tylko o jednym należy pamiętać. Będzie to już wtedy temperatura pokojowa.