elPetto napisał(a):
inawera napisał(a):
profesor napisał(a):
"Ministerstwo Zdrowia chce zaostrzyć przepisy dotyczące kupowania i palenia elektronicznych używek"
http://www.rp.pl/artykul/1180138.html?referer=glownaNic strasznego.
W tej króciutkiej notce - owszem, nie ma nic strasznego - a wręcz są rzeczy (dostępność, oznakowanie) które popieramy.
"Straszne" nie zostało wymienione - a będzie nim np. zrównanie epapsów z innymi wyrobami tytoniowymi,
tak więc spadną na nas wszelkie obostrzenia dotyczące palenia (do czasu udowodnienia, że są nieszkodliwe dla otoczenia).
Wraz z palaczami śmierdziuchów będziemy się czaić 'po krzokach i kiblach' aby puścić chmurkę, a 'u cioci na imieninach'(na niezbyt swojskim gruncie),
powrócą uroki mroźnych balkonów, tarasów, czy garaży...
A my nadal będziemy słać jeszcze dłuższe petycje, zbierać większe podpisy i wstawiać potężniejsze bannery w stopkach...
To też nie problem.
Dla nas wielkim problemem może być opodatkowanie.
Jeżeli zrobią koncesję - kupiłeś tyle i tyle kilogramów czystej 100% nikotyny (tak będziemy przeliczać) x tyle i tyle złotych za kilogram = to nie problem.
Chociaż jak widzę importerów e-liquidów i przeliczanie 6, 12 czy 18 na setki to
Jak wprowadzą akcyzę to będzie bieda.
Będzie trzeba utworzyć skład celny (pamiętacie mieliśmy rozlewnię gorzały), po jednym (oby) celniku na zmianie. Obecność celnika przy każdej dostawie nikotyny (chciałbym zobaczyć jak będa obliczać zawartość nikotyny w nikotynie - w rozlewni był termoalkoholomierz), przy każdym dozowaniu nikotyny (ciekawe kto będzie fundatorem ubrania i sprzętu ochronnego), a potem.... rejestry, wykazy, rejestry i nowy urzędnik. Obecnie mamy rejestr zużytej nikotyny, wykaz ile i do czego, ale obawiam się że dla UC to nie będzie wystarczające. Zakup znaków akcyzy, rozliczanie znaków akcyzy. Opłaty. Rozlewnie mieliśmy przez trzy lata i wielokrotnie jeżdziliśmy do Urzedu Celnego bo obliczanie wszystkiego do 3 miejsc po przecinku powodowało niedopłaty 7 gr, lub nadpłatę 23 gr. Trzeba było prostować. I tu znowu kilka rejestrów. Potem kogoś lub coś do naklejania znaków akcyzy. W przypadku akcyzy będzie bieda.
Ciekawi mnie także jak celnik oceni ilość nikotyny która pozostała w beczce. Nikotynę kupujemy w 25 litrowych beczkach.
Zawsze coś w beczce chlupie. Beczki oddajemy do utylizacji. A szkoda bo sa ładne z nierdzewnej stali.